Zimno, deszczowo i brzydko? Takie są uroki właśnie jesieni! Na szczęście istnieje wiele sprytnych metod na to, żeby rozgrzać się w niesprzyjające aurą dni i skutecznie pobudzić krążenie. Mało tego, wcale nie mówimy tu o metodach wyskokowych! Od lat polskie czytelniczki doskonale rozgrzewają się przy lekturze z nutką pikanterii, romansu i uczucia, jakie budzi się między dwojgiem bohaterów na łamach książek. Tej jesieni inaczej nie będzie!
Jakie książki romanse warto przeczytać w tym sezonie?
Zarówno polskie, jaki zagraniczna wydawnictwa specjalizujące się w powieściach romantycznych dla kobiet, nie próżnują i podsuwają coraz to nowe, inspirujące lektury. Wśród wydań można znaleźć doskonale znanych autorów, mistrzów i mistrzynie z kategorii książek romantycznych, ale i wielu aspirujących nowicjuszy, którym zależy na tym, by zaistnieć na rynku i napisać coś, co zafascynuje czytelnika.
Polski rynek wydań romantycznych również nie śpi! Na jesienne wieczory wydawnictwo Waspos specjalizujące się w tego typu powieściach proponuje aż 5 nowości z działu książki romanse!
- „Nie zapomnisz o tym, co ci zrobiłem” od Alex Sand (książka już dostępna w Empiku, pod adresem: https://www.empik.com/nie-zapomnisz-o-tym-co-ci-zrobilem-sand-alex,p1279645246,ksiazka-p )
- „Karczmarka” od Katarzyny Muszyńskiej (już dostępna w Empiku)
- „W imię zemsty” od Kingi Litkowiec (dostępna w Empiku)
- „Ernesto Verde. Ostateczna rozgrywka” od Pauliny Nowaczyk (dostępna)
- Oraz „Teija. Czarna róża” od Alexandry Claire (dostępna)
Każda z tych książek to doskonały pomysł na to, by dobrze wykorzystać chłodną, jesienną aurę i chowając się pod ciepłym kocem, wlać sobie w serce nieco przyjemnych emocji. W książkach znajdziemy zarówno wątki romantyczne, obyczajowe, mafijne, przygodowe, jak i sięgające do dalekich czasów, w których bohaterowie mimo przeciwności losu, zbliżali się do siebie, odkrywając uczucie, jakim jest miłość.
Nie bez powodu mówi się, że książki romanse wprawiają nas w dobry nastrój. I o to właśnie chodzi, żeby wieczorami, w których normalnie czulibyśmy się z racji jesieni nieco bardziej depresyjnie, znaleźć dla siebie chwilę magii. Z nosem zanurzonym w książce oczywiście!
Czy warto po nie sięgnąć? Oczywiście! Nie dajmy się zwariować smutnej aurze i sprawdźmy, jak czytanie książek może poprawić nasze samopoczucie. Efekty? Bezcenne.
3 komentarze
Też lubię poczytać romanse. W tej całej sytuacji życiowo podłej to jedyna frajda
Czytałąm dwa pierwsze – bardzo w porządeczku lektura. Nawet momentami miałam trochę wzruszeń pod językiem – warto. Lepsze to niż łupanki na netflixie
Na netflixie są fajne seriale romantyczne, np Bridgertonowie – super. Ale książka to książka, nic jej nie przebije. Jeszcze nie czytałam żadnego z tej listy, ale w sumie to się chętnie skuszę.