Już w piątek (2 sierpnia), Górnik Zabrze rozegra pierwszy mecz przed własną publicznością. Na Roosevelta będziemy gościć Pogoń Szczecin. Trener Jan Urban na przedmeczowej konferencji odpowiadał na pytania dziennikarzy. Jednym z elementów, na który zwrócono szczególną uwagę, jest gra w defensywie – zabrzanie w dwóch kolejkach stracili cztery bramki, a na koncie mają raptem jeden punkt.
Przed meczem z Pogonią Szczecin w ramach 3 kolejki PKO BP Ekstraklasy trener Urban do dyspozycji ma wszystkich zawodników i to jest jedna z optymistycznych wiadomości. Mniej optymistyczne jest to, że Górnik ma tylko jeden punkt i cztery stracone gole.
– Jest to za dużo, nieważne w jaki sposób je straciliśmy. Pierwsze, co musimy zrobić, to poprawić grę w defensywie. I to cały zespół musi poprawić tę grę. W tamtym sezonie dobrze graliśmy w obronie i tych punktów było więcej – mówił Jan Urban na przedmeczowej konferencji prasowej.
Dziennikarze zauważyli, że w ostatnim meczu z Puszczą było więcej zmian w stosunku do meczu z Lechem, a ich jakość została oceniona pozytywnie. Padło pytanie, czy w meczu z Pogonią będzie podobnie.
– Jest wielu nowych zawodników i te rotacje są niezbędne. Muszę poznać zawodników w meczach mistrzowskich, bo po prostu są one inne niż sparingi. Zawodnicy są w różnym momencie swoje formy fizycznej i sportowej. Walka o pozycję w podstawowej jedenastce cały czas trwa – odpowiadał Jan Urban.
Trener zabrzan ocenił grę zespołu lepiej niż tę w czasie potyczki w Poznaniu, choć Puszcza to zupełnie inny rywal – podkreślił. Wymagającym rywalem, podobnie jak w pierwszej kolejce Lech, będzie w piątek Pogoń Szczecin, która ma niezmienioną kadrę. To zdaniem Urbana jest silny punkt Pogoni.
– Czeka nas duże wyzwanie, bo nasza forma jest w pewnym sensie niewiadomą, natomiast liczę na to, że zrobimy kolejny krok i będziemy grali lepiej niż w pierwszych dwóch meczach – powiedział trener Górnika. – Cieszę się, że nie ma kontuzji, że jest rywalizacja w drużynie i mam nadzieję, że krok po kroku będziemy dochodzili do optymalnej formy i w pewnym momencie tych rotacji nie będzie. Wszyscy będą wiedzieli, kto na jakiej pozycji wygrał rywalizację – dodał.
Całą konferencja do obejrzenia jest TUTAJ.
