Zalegający śnieg był główną przyczyną katastrofy budowalnej zadaszonego boiska przy ul. Rataja – potwierdziła to ekspertyza. Jak ustaliliśmy, przy prawidłowym użytkowaniu, śniegu nie powinno być na kopule miejskiego obiektu – poinformowały Nowiny Zabrzańskie.
Od tamtego czasu swoje postępowania prowadzili Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Zabrzu i Prokuratura Rejonowa w Zabrzu. PINB swoje postępowanie już zakończył.
– Mamy już wyniki ekspertyzy, generalnie główną przyczyną zawalenia się kopuły boiska był zalegający śnieg. Chciałabym zaznaczyć, że ekspertyza miała ustalić przyczyny techniczne, a nie kto zawinił. To w swoim postępowaniu będzie ustalała prokuratura – powiedziała Nowinom Ilona Marczuk-Behr, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Zabrzu.
Nie wiemy, jakie są ustalenia zabrzańskiej prokuratury, jednak nie czekając na nie nasz dziennikarz skontaktował się z producentem boiska, firmą Panorama Obiekty Sportowe z Piaseczna i zapytał wprost, w jaki sposób należy pozbywać się zalegającego śniegu na obiekcie.
– Jedynym skutecznym sposobem usuwania śniegu z kopuły hali namiotowej tego typu jest ogrzewanie obiektu; powietrze jest wtłaczane zarówno pomiędzy powłoki, jak i do środka hali i jeżeli jest wtłaczane ciepłe, nie ma możliwości, żeby śnieg zalegał na kopule – tłumaczy naszemu dziennikarzowi pracownik firmy Panorama Obiekty Sportowe i prosi o zachowanie personaliów do wiadomości redakcji.
Dopytywaliśmy, czy w jakiś inny sposób można usuwać ten śnieg, np. mechanicznie.
– Jedyny sposób to ogrzewanie, inaczej się śniegu z kopuły nie usunie; on po prostu z czasem będzie przymarzał i zalegał. W momencie, kiedy się ogrzewa, ten śnieg zsuwa się do obwodu hali. Potem oczywiście należy go usuwać mechanicznie – precyzuje nasz rozmówca.
Do katastrofy budowlanej zadaszonego boiska przy ul. Rataja doszło 12 grudnia 2022 roku. 12 stycznia tego roku Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Zabrzu poinformował nas o wynikach swojego postępowania. W najbliższym czasie spróbujemy skontaktować się z zabrzańską prokuraturą, by dowiedzieć się, jakie ustalenia poczyniono.