Uszkodzone ogrodzenie, porzucony opel na ul Wiśniowej w Zabrzu to efekt brawurowej jazdy pijanego kierowcy. Wczoraj po godz. 19.00 zabrzańscy policjanci otrzymali zgłoszenie w tej sprawie. Dotarcie do pijanego kierowcy było tylko kwestią czasu.
– Mundurowi po rozmowie ze świadkiem zdarzenia wytypowali i dotarli do mieszkańca Zabrza, który mógł być sprawcą zdarzenia. W chwili wykonywania policyjnych czynności 31-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie! – mówi sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy zabrzańskiej policji.
31-latek usłyszy zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Ponadto nietrzeźwy mężczyzna spowodował zdarzenie drogowe. Teraz o jego losie zadecyduje prokurator i sąd. Grożą mu bardzo surowe konsekwencje: wysoka grzywna, utrata prawa jazdy, a nawet pobyt za kratkami.
Foto: www.zabrze112.pl