Spała w jednym z pustostanów na terenie naszego miasta. Zauważyli ją i uratowali w miniony poniedziałek policjanci patrolujący miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Niewiele brakowało, żeby kobieta zamarzła.
To była rutynowa kontrola zabrzańskich dzielnicowych z II Komisariatu Policji, którzy o tej porze roku zwracają szczególną uwagę na pustostany, mosty, kanały i nieużytki.
– Okazało się, że kobieta była zmarznięta, i miała problemy z poruszaniem się. Funkcjonariusze pomogli jej i zawieźli ją w bezpieczne miejsce – mówi asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Temperatury nawet nieco poniżej zera już mogą być śmiertelnym zagrożeniem dla zdrowia i życia osób bezdomnych, dlatego we wtorek od samego rana mundurowi prowadzili kolejne kontrole.
– Wszystkim napotkanym osobom policjanci oferowali pomoc i wskazywali miejsca, w których można znaleźć bezpieczne schronienie – dodaje asp. Bijok.