2:0 zakończyło się inauguracyjne spotkanie rundy wiosennej LOTTO Ekstraklasy w Zabrzu. Górnik pokonał krakowską Wisłę. Obydwie bramki dla zabrzan padły w pierwszej połowie meczu. Ligowe starcie cieszyło się naprawdę dużym zainteresowaniem między innymi przez powrót do Ekstraklasy Jakuba Błaszczykowskiego.
Na pierwszą bramkę kibice biało-niebiesko-czerwonych nie musieli czekać długo. W 10 minucie Jesus Jimenez precyzyjnie dośrodkował dosłownie na głowę Mateusza Matrasa, który pewnie pokonał bramkarza Białej Gwiazdy.
Po rzucie rożnym w w 37 minucie z kolei po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Matras. Po jego strzale wprawdzie piłka odbiła się od nóg jednego z krakowskich obrońców, ale i tak wylądowała w bramce.
W drugiej połowie co najmniej dwóch pewnych sytuacji nie wykorzystał Igor Angulo. W 58 minucie w akcji sam na sam z golkiperem Wisły Hiszpan nie trafił do bramki z kilkunastu metrów.
Na 10 minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry szansy na hattrick nie wykorzystał Matras, który mocno uderzył piłkę z wysokości pola karnego. Ta jednak poszybowała nad poprzeczką.