Pijany nastolatek na hulajnodze został zatrzymany przez zabrzańskich policjantów. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przyjdzie mu zapłacić 2.500 zł kary.
„Hulajnoga, policji nie ma” – można by sparafrazować znane powiedzenie, opisując beztroską przejażdżkę 17-latka, który zdecydował się kierować tym środkiem transportu, będąc pod wpływem alkoholu. Został zatrzymany przez policjantów na ulicy Charlesa de Gaulle’a. Za swą lekkomyślność młodzieniec zapłaci 2.5 tys. zł mandatu.
– Nastolatek został zatrzymany we wtorek przed godziną 1 w nocy. Młody zabrzanin miał w organizmie ponad promil alkoholu. Według artykułu 8 kodeksu wykroczeń za wykroczenie odpowiada każdy, kto ukończył siedemnasty rok życia. Tym samym policjanci mieli prawo ukarać go wysokim mandatem – relacjonuje mł. asp. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.
Przeczytaj „Drastyczna podwyżka czynszu w nowym, uśmiechniętym Zabrzu
Policja apeluje o trzeźwość, rozwagę i stosowanie się do przepisów obowiązujących na drodze! Za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1.000 złotych, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych.
Użytkownik hulajnogi elektrycznej może korzystać z chodnika tylko w przypadku, jeśli nie ma wydzielonej drogi dla rowerów, a dopuszczalna prędkość na jezdni jest większa niż 30 km/H. Należy przy tym pamiętać, aby jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pieszemu pierwszeństwo. Zabronione jest przewożenie na tym urządzeniu innych osób, zwierząt i przedmiotów.
Posłuchaj też najnowszego podcastu Antczak i Pawlenka o… Zabrzu – Rybnicki Full⬇️