fbpx
INFORMACJE

Dyskusji o terenach przemysłowych w Biskupicach ciąg dalszy…

Liczna grupa mieszkańców Biskupic, dużo pytań i mało konkretów. Tak w skrócie można zrelacjonować trwające 2,5 godziny kolejne już posiedzenie Komisji Rewizyjnej w temacie „Analiza planu zagospodarowania przestrzennego – inwestycja w dzielnicy Biskupice”. Efekt? Mieszkańcy ulic Kukuczki i Kasprowicza tak naprawdę nie dowiedzieli się niczego konkretnego w związku z planami utworzenia terenów przemysłowych w sąsiedztwie ich domów.

Liczna grupa mieszkańców Biskupic, dużo pytań i mało konkretów. Tak w skrócie można zrelacjonować trwające 2,5 godziny kolejne już posiedzenie Komisji Rewizyjnej w temacie „Analiza planu zagospodarowania przestrzennego – inwestycja w dzielnicy Biskupice”. Efekt? Mieszkańcy ulic Kukuczki i Kasprowicza tak naprawdę nie dowiedzieli się niczego konkretnego w związku z planami utworzenia terenów przemysłowych w sąsiedztwie ich domów.

W kontynuacji posiedzenia Komisji Rewizyjnej z 11 stycznia tego roku, oprócz mieszkańców i radnych wzięli też udział zabrzańscy urzędnicy oraz przedstawiciele firmy 7 R, która w sąsiedztwie ul. Kukuczki chce wybudować hale magazynowe. Mieszkańcy są przerażeni, że w sąsiedztwie ich domów nie tylko powstanie centrum logistyczne, ale będą też skazani na kilkaset samochodów dziennie, które będę dojeżdżać do hal magazynowych.

– To jest nasze miejsce i państwo chcecie to miejsce zniszczyć. Ja rozumiem inwestorów, ale proszę nie opowiadać, że jest to iluzoryczny problem, bo wybudowanie hali w pobliżu domów to jest jakiś absurd. Jest wina tylko i wyłącznie władz miasta – powiedziała podczas posiedzenia Katarzyna Grzywocz, z Rady Dzielnicy Biskupice.

Ze szkodą dla mieszkańców i przyrody

Przedstawiciele Urzędu Miejskiego, którzy chcą zmienić dotychczasowe studium terenu, co umożliwi postawienie hal magazynowych jednak zaprzeczali tego typu zarzutom.

– 25 lat temu, jak powiedział tu jeden z mieszkańców pierwsza była kopalnia. To nie jest w żadnym stopniu projekt miejski – teren należał do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która jest spółką Skarbu Państwa – ripostował Rafał Kobos, Pełnomocnik prezydent Zabrza ds. Inwestorów.

Co nie zmienia faktu, że miasto najwyraźniej chce przyczynić się do utworzenia terenów przemysłowych wbrew woli mieszkańców Biskupic. Część z nich alarmuje też, że to przedsięwzięcie przyczyni się do zagłady unikatowych gatunków ptactwa i innych zwierząt. Nie brakowało też wątpliwości co do odprowadzania ścieków z hal magazynowych.

Potencjalny inwestor jednak mieszkańców próbował uspokoić.

– Jeśli chodzi o nasze warunki dotyczące stref zielonych, od dwóch lat stosujemy łąki kwietne w naszych inwestycjach, dostosowujemy nasze projektowanie do standardów międzynarodowych z maksymalną dbałością i zgodnością ze środowiskiem naturalnym – wyjaśniał przedstawiciel firmy 7 R.

Podsumowując, trwające 2,5 godziny posiedzenie w sali sesyjnej Ratusza tak naprawdę nie wiele wniosło, a mieszkańcom Biskupic pozostał po nim nie tyle co niedosyt, ale jeszcze więcej pytań, na które brakuje konkretnych odpowiedzi.

Autor/Foto: Marcin Pawlenka

Podobne artykuły

Korupcja w MOSIR – była prezes i jej pracownicy skazani!

redaktor

Wiadukt do Sośnicy w końcu przebudowany, ale jeszcze nieotwarty

redaktor

Bundesliga zafundowała Zabrzu boisko piłkarskie

redaktor

SKOMENTUJ

* Korzystając z tego formularza akceptujesz nasz Regulamin

» translate page «