fbpx
SPORT

Górnik Zabrze pokonany w Kielcach

4:2 piłkarze zabrzańskiego Górnika przegrali w wyjazdowym meczu z Koroną Kielce. W tym spotkaniu 16 kolejki Lotto Ekstraklasy najwięcej bramek padło w pierwszych 45 minutach.

Pierwszego gola dla gospodarzy już w 8 minucie zdobył senegalski obrońca Elhadji Pape Djibril Diaw. Kibice Korony nie musieli jednak czekać długo na podwyższenie tego wyniku. W 17 minucie piłkę w siatce umieścił włoski napastnik Korony – Elia Soriano. Minutę później odpowiedzieli Górnicy. Bramkę Korony szturmował Igor Angulo. Po zagraniu ręką zawodnika Korony sędzia nie miał żadnych wątpliwości i podyktował jedenastkę. Angulo pewnie i skutecznie wykorzystał rzut karny. W 37 minucie jednak kielczanie znów świętowali. Na 3:1 wynik podwyższył Marcin Cebula, który dodatkowo w pierwszej połowie na swoim koncie odnotował dwie asysty. Gospodarze pogrążyli jeszcze piłkarzy z Zabrza, strzelając im czwartą bramkę do szatni. Jej autorem w 41 minucie był po raz kolejny Soriano.
Druga część meczu nie była już tak porywające jak pierwsza. Bramce zabrzan próbował zagrozić Marcin Cebula, ale bez efektu. W 75 minucie kielczanom zagroził też duet Zapolnik – Angulo. 25 letni zawodnik, który jesienią tego roku przeszedł z GKS Tychy do Górnika, precyzyjnie podał piłkę Hiszpanowi, ten jednak nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji bramkowej.
W ostatnim kwadransie meczu zawodnicy Korony kilkukrotnie atakowali bramkę gości. Bezskutecznie. Podwyższyć wynik dla kielczan po raz kolejny próbował między innymi Cebula.
Drugą bramkę dla Górnika i ostatnią w tym spotkaniu strzelił w 89 minucie Angulo.

Podobne artykuły

Zabrzańscy szachiści Antek Radzimski i Jakub Seemann znów triumfują

redaktor

Umowa na dokończenie stadionu Górnika podpisana

redaktor

Górnik Zabrze. Łukasz Milik wraca na stanowisko dyrektora sportowego

redaktor

SKOMENTUJ

* Korzystając z tego formularza akceptujesz nasz Regulamin

» translate page «