Składali petycję, interweniowali w mediach, wykorzystywali nawet czas zeszłorocznej kampanii wyborczej. Bezskutecznie, bo zabrzańscy urzędnicy i tak byli na działania niepełnosprawnych mieszkańców miasta głusi. Dom Muzyki i Tańca wciąż jest niedostępną twierdzą dla osób ograniczonych ruchowo. Jednak wciąż możliwą do zdobycia – co potwierdza determinacja Adam Szula. Po ponad pięciu latach starań, niepełnosprawny zabrzanin nie zamierza się poddawać i ogłosił w mediach społecznościowych wydarzenie „Schody do kultury”.
16 marca o godzinie 17.00 w kręgielni Funfest Adam Szul organizuje spotkanie, na którym po raz kolejny chce poruszyć temat dostosowaniu zabrzańskiego Domu Muzyki i Tańca dla osób niepełnosprawnych. Jak tłumaczy niepełnosprawny zabrzanin, miejsce spotkania nie jest przypadkowe. Kręgielnia w Galerii Zabrze to chyba jedyny lokal w mieście dostosowany do osób ograniczonych ruchowo.
– Teraz postanowiłem ciągnąć temat Domu Muzyki i Tańca organizując spotkanie – dyskusję jak nakłonić władze miasta i dyrekcję Domu Muzyki i Tańca do zmiany podejścia. Chciałbym, żeby wzięli w tym udział również samorządowcy i działacze z naszego miasta, ale żeby było to spotkanie apolityczne, ponad wszelkimi podziałami, rzeczowe i konkretne. Mam nadzieję że to się uda i szczęśliwie zakończę to co zacząłem – wyjaśnia Adam Szul.
Przypomnijmy, że pan Adam o dostosowanie zabrzańskiego DMIT dla niepełnosprawnych zabiega od 2013 roku! Zaczął od zbierania podpisów pod petycją.
– Ludzie bardzo chętnie ją podpisywali i w krótkim czasie zebrałem ponad 1200 podpisów. Uznałem że to wystarczy i we wrześniu złożyłem ją w Urzędzie Miejskim. Po miesiącu dostałem odpowiedź, że oczywiście mają to na uwadze i jeśli będą na to fundusze do budynek Domu Muzyki i Tańca zostanie dostosowany dla osób niepełnosprawnych, zostaną założone między innymi pętle indukcyjne dla osób niesłyszących. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło. Pieniądze na te cele są i to niekoniecznie w budżecie miasta. Wystarczy się postarać i chcieć – dodaje Adam Szul.
Na razie jednak tym o co postarał się ostatnio zabrzański DMiT jest znak jakości „Laur Eksperta”, za który trzeba było oczywiście zapłacić. Otrzymują go ponoć instytucje nowoczesne, atrakcyjne dla konsumentów oraz przyciągające jakością. Niestety wszystkie te walory zabrzańskiej instytucji kultury nijak się mają do niepełnosprawnych konsumentów. W efekcie schody do kultury oferowanej w DMiT są wyłącznie dla osób pełnosprawnych.
Być może wydarzenie zaplanowane 16 marca będzie początkiem nowej nadziei dla niepełnosprawnych mieszkańców miasta. Zachęcamy do wzięcia w nim udziału, szczególnie zabrzańskich urzędników, którzy tematu dostosowania DMiT dla osób niepełnosprawnych od lat unikają jak ognia: https://www.facebook.com/events/259921121402470/
2 komentarze
Brawa i wielki szacunek dla Pana Adama 💪💪💪! Inicjatywa super ☺! Miejmy nadzieję, że pojawi się tam dużo osób i to nie tylko mieszkańców, ale również ludzi z kręgu władzy miasta. Może w końcu inaczej spojrzą na ten ogromny problem i nie tylko zadeklarują starania w tej kwestii, ale również je w końcu realnie i odczuwalnie podejmą. Trzymam kciuki !
Tak trzymać Panie Adamie!