To było nieporozumienie na drodze, jednak zakończone brutalnym pobiciem jednego z kierowców. Całe zajście miało miejsce w minioną niedzielę rano (25 maja) przy ul. Hagera w Zabrzu.
Konflikt wywiązał się pomiędzy kierowcami opla i skody. Jak ustalili zabrzańscy policjanci, żaden z jego uczestników nie chciał odpuścić.
Przeczytaj też: Afera śmieciowa w Zabrzu. Oferta PreZero powinna zostać odrzucona – Zabrze24.info
– W końcu samochody zatrzymał się, a zdenerwowany kierowca skody chciał koniecznie porozmawiać z kierowcą opla. Wysiadł z wozu, ale niestety na rozmowie się nie skończyło. 50 letni kierowca opla wraz ze swoim 19 letnim pasażerem, kilkakrotnie uderzyli w twarz 50 letnigo kierowcę skody – opowiada asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Kierowca skody stracił przytomność. Jak ustalili policjanci, gdy już leżał na ziemi, to ojciec z synem jeszcze go kopali. O całym zajściu zawiadomiono mundurowych. Ci, szybko zlokalizowali fiata, którym jechał ojciec z synem przy ul. Wolności.
Przeczytaj też: Górnik Zabrze. Czy plany prywatyzacji klubu w czerwcu były fikcją?
– Okazało się, że kierowcą jest 50 letni mieszkaniec Zabrza, w przeszłości notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, a pasażerem jego 19 letni syn notowany za przestępstwa narkotykowe i groźby. W chwili zatrzymania 19 latek był nietrzeźwy – miał w organizmie 1,5 promila alkoholu – dodaje asp. Bijok.
Obydwaj oprawcy zostali zatrzymani i postawiono im już zarzuty. Grozi im nawet do 5 lat odsiadki w więzieniu.
Subskrybuj nasz kanał na Youtube i posłuchaj najnowszego podcastu Antczak i Pawlenka o… Zabrzu
