To prezydent Zabrza najpierw zdecyduje czy kupimy mieszkanie?

Czy mieszkańcy maja szansę dowiedzieć się na co mogą mieć wpływ w Zabrzu? Otóż jest to prawie niemożliwe. Obecnie trwają konsultacje nad projektem „Gminnego Programu Rewitalizacji Miasta Zabrze do roku 2030”.

Czy jest to powszechna wiedza każdego mieszkańca? NIE!

Mieszkańcy narzekają, że po zmianie urzędowych stron internetowych na nowe bardzo trudno jest otworzyć stronę właściwą  i są one mało intuicyjne.

Dotarliśmy do projektu programu dotyczącego rewitalizacji, który może mieć wpływ na życie i funkcjonowanie setek mieszkańców dużego obszaru w centrum Zabrza (link do wykazu ulic obszaru rewitalizacji: https://bip.miastozabrze.pl/doc/13054).

Mieszkańcy maja prawo wnieść swoje uwagi do opublikowanego projektu  „Gminnego Programu Rewitalizacji Miasta Zabrze do roku 2030”. Link dostępu https://bip.miastozabrze.pl/doc/15217 .

Dlaczego warto aby mieszkańcy zainteresowali się tym co już dotyka wielu z nich. Otóż Prezydent i głosujący radni za uchwałą nr LVI/808/22 z dnia 17 października 2022 r. w sprawie wyznaczenia obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji Miasta Zabrze wyznaczyli obszar zdegradowany i obszar rewitalizacji Miasta Zabrze.

Co jest największym utrudnieniem no i przede wszystkim kosztem dla mieszkańców ? Otóż wprowadzenie na całym tym obszarze prawa pierwokupu wszystkich nieruchomości położonych na obszarze rewitalizacji przez Gminę.

Dlaczego? Pytanie skierowane do Prezydent Zabrza Pani Prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik: Jaki był powód wskazania przez Prezydenta Miasta w projekcie uchwały w § 3. nr LVI/808/22 z dnia 17 października 2022 r. w sprawie wyznaczenia obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji Miasta Zabrze zapisu: Ustanawia się na rzecz Miasta Zabrze prawo pierwokupu wszystkich nieruchomości położonych na obszarze rewitalizacji?

Oto cytat pisma – fragment odpowiedzi: W każdym przypadku należy znaleźć inny, dopasowany do charakteru i specyfiki miejsca oraz możliwości pomysł na jeszcze lepszą poprawę sytuacji miasta.

A więc, póki co pomysłem jest żeby wszyscy chcący kupić mieszkanie dodatkowo oprócz typowych opłat notarialnych ok. 5 tys. zł – dodatkowo płacili u notariusza ok. 1000 zł. za warunkowe umowy, a prezydent ma 30 dni na decyzję czy pozwoli mieszkańcowi kupić upragnione mieszkanie czy jednak kupi je Miasto.

Czyli tak, kupujący podpisuje umowę przedwstępną i płaci za nią np. 40 tys. zł. Załatwia kredyt w banku. Następnie idzie do notariusza i zanim podpisze umowę (przypomnijmy zapłacił zadatek i ma przyznany kredyt) musi zapłacić  1 tys. zł żeby Prezydent zdecydowała czy mieszkaniec może kupić czy jednak zdecyduje o tym że Miasto kupuje. Mieszkaniec może zostać bez mieszkania, bez kredytu i bez kasy.

Czy Prezydent musiała wprowadzać do wyżej wymienionej uchwały takie rozwiązanie ? NIE! Bo w dalszym etapie prac nad Gminnym programem rewitalizacji jest możliwość określenia Specjalnych Stref Rewitalizacji co pozwoliłoby na zmniejszenie liczby osób ponoszących niepotrzebnie dodatkowe koszty.

Na dzień …kiedy otrzymaliśmy odpowiedź w tej sprawie do Prezydenta wpłynęło 300 warunkowych umów sprzedaży nieruchomości. Kosztowało to mieszkańców ok 300 tys. zł nie licząc nerwów czy może kupić dane mieszkanie czy zrobi to jednak „Prezydent”.

Bądźmy czujni co nam proponują rządzący Miastem.