Najpierw je znieważył, potem im groził. Następnie zaatakował dwie pracownice Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie nogą od stołu. Zajście miało miejsce w miniony piątek, w mieszkaniu 58 letniego zabrzanina, podczas wywiadu środowiskowego, które przeprowadzały pracownice MOPR.
Desperat od pewnego czasu korzystał z pomocy socjalnej. W piątek rano do jego mieszkania w centrum Zabrza przyszły dwie pracownice MOPR. Mężczyzna podczas wizyty stał się agresywny.
Zamknął drzwi swojego mieszkania, uniemożliwiając wyjście dwóm kobietom. Groził im, że je zabije i zaczął je bić nogą od stołu.
Jedna z kobiet doznała niegroźnych obrażeń ciała. Na szczęście pracownicom, które przeprowadzały wywiad środowiskowy udało się wydostać z mieszkania. O całym zajściu niezwłocznie zostali powiadomieni policjanci.
58 latek został zatrzymany i usłyszał już zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych, bezprawnego pozbawienia wolności, uszkodzenia ciała i zmuszania do zaniechania czynności służbowych. Nie przyznaje się do winy. W areszcie spędzi najbliższe 3 miesiące. Grozi mu do 5 lat więzienia.