Zaczęło się od próby kradzieży butelki alkoholu. Ta jednak została udaremniona i wówczas 32 latek rzucił się na ochroniarza i powalił go na podłogę. Groził też ekspedientce, że ją zabije.
Całe zajście miało miejsce w minioną sobotę w jednym ze sklepów przy ul. Paderewskiego w Zabrzu.
– 32 latek przewrócił pracownika ochrony, uderzył go kilka razy i dusił. W odparciu ataku pomogli inni pracownicy sklepu. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, 32 latek został zatrzymany – mówi asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy zabrzańskiej policji.
Jak się okazało zatrzymany bandyta miał w organizmie blisko promil alkoholu. Teraz będzie odpowiadał przed sądem za uszkodzenie ciała i groźby karalne pod adresem ochroniarza i ekspedientki. Najbliższe trzy miesiące 32 latek spędzi w areszcie. Grozi mu nawet do 5 lat odsiadki w więzieniu.