Prawo i Sprawiedliwość ramię w ramię z Koalicją Obywatelską albo z Lepszym Zabrzem. Niezależenie od jakichkolwiek politycznych sympatii czy antypatii, zabrzańscy radni zostali usadzeni niczym w „szkolnej oślej ławce”. W sali sesyjnej wciąż panuje z góry narzucony porządek alfabetyczny. O sprawie pisaliśmy 12 grudnia w tekście „Są pierwsze „przekręty!” Radni z Zabrza nie chcą „siedzieć”.
Do tematu wracamy bo radni dwóch ugrupowań Koalicji Obywatelskiej-Nowe Zabrze oraz Lepszego Zabrza złożyli wniosek w tej sprawie do przewodniczącej Rady Miasta Łucji Chrzęstek-Bar. – Obecny, alfabetyczny układ miejsc narzucony radnym nie jest odpowiedni, stąd wniosek o jego zmianę. Najbardziej logicznym i sensownym wydaje się być usadowienie radnych w sali sesyjnej Ratusza właśnie klubami, tak jak ma to miejsce na przykład w Sejmie – powiedział Adam Harasimowicz – radny z klubu Koalicja Obywatelska-Nowe Zabrze
Jak wynika ze złożonego wniosku radni chcą po prostu na bieżąco się ze sobą konsultować a także dzielić się informacji również podczas sesji Rady Miasta.
– Przecież właśnie na tym polega nasza praca i w tym celu zostaliśmy przez mieszkańców wybrani, aby sprawnie działać i podejmować odpowiednie decyzje na rzecz miasta. Rozumiem ze pani przewodnicząca ze względu na swoje doświadczenie zawodowe nauczycielki oraz dyrektora szkoły może mieć sentyment do takich rozwiązań jakie narzuciła, warto jednak przypomnieć ze to nie szkoła, a Rada Miasta. – podsumował Adam Harasimowicz.
Niektórzy z zabrzańskich rajców jak informowaliśmy niecałe trzy tygodnie temu, po prostu przekręcili tabliczki z nazwiskami i zmienili swoje miejsca. Chyba uszło im to na sucho. Ale na ostatniej sesji Rady Miasta, jeden z wiceprzewodniczących zwrócił uwagę radnemu Przemysławowi Juroszkowi z Koalicji Obywatelskiej-Nowe Zabrze, że nie siedzi na swoim miejscu. Na rozpatrzenie wniosku radnych Lepszego Zabrza i Koalicji Obywatelskiej-Nowe Zabrze przewodnicząca Chrzęstek-Bar ma 14 dni. W zbliżającym się Nowym Roku wszystkim zabrzańskim radnym życzymy nie tylko wygodnych i komfortowych miejsc na sali sesyjnej ale też podejmowania korzystnych decyzji dla mieszkańców Zabrza, życzymy też tego szczerze i serdecznie przewodniczącej Łucji Chrzęstek-Bar.
Redakcja Zabrze24.info
1 comment
Diadac wedlug alfabetu. Decyzje podejmuje się samodzielnie i nie trzeba ich z nikim konsultowac. Poza tym Szanowni radni jestescie w pracy a nie na pikniku . W pracy się pracuje a nie pitoli glupoty z koleżkami z „klubu”