Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie i opiekowała się swoim 2 letnim synem. Dziecko poruszające się rowerkiem omal nie wpadło pod koła samochodu. O spacerze pijanej matki poinformowali policjantów przechodnie.
Całe zajście miało miejsce w miniony poniedziałek ok. godz. 12.00 na ul. Ciołkowskiego (Osiedle Kopernika). 34 latka wyszła ze swoim 2 letnim synem na spacer.
– Chłopczyk jeździł po ulicy rowerkiem i jak ustalili policjanci, chwilę wcześniej omal nie wjechał pod koła samochodu. 2-latek został przekazany przez policjantów pod opiekę babci. Nieodpowiedzialną matkę przewieziono do komendy i poddano badaniu na zawartość alkoholu – opowiada sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy zabrzańskiej policji.
34 latka miała 2,14 promila alkoholu w organizmie. Kobieta usłyszy dzisiaj zarzut narażenia na niebezpieczeństwo swojego syna, za co grozi jej kara do 5 lat za kratkami. O dalszym losie 2 latka i jego matki ma zadecydować sąd rodzinny.
Foto: Archiwum www.policja.pl