MKS Zaborze dobitnie ograł na wyjeździe KS Burzę Borową Wieś. W Mikołowie goście z rocznika 2010 od początku dominowali na boisku, zdobywając finalnie siedem bramek. Niemal za każdym razem budowali piorunujące akcje, która zaskakiwały zawodników z Borowej Wsi.
Pierwsze dwie bramki dla zabrzan błyskawicznie zdobył Jaromir Gromyko – pierwszą po precyzyjnie wykonanym rzucie wolnym po ziemi, drugą klatką piersiową z odległości ok. 2 metrów. Jako trzeci do bramki trafił Jurek Żołnierczyk, który z rzutu wolnego załadował do bramki modelową „angielkę”.
4 oraz 5 gola strzelił Bartosz Gałbas – jednego dobijając do bramki, a drugiego po podaniu Jaromira Gromyko. W drugim z nich piłka trafiła do pustej bramki. Gromyko pod koniec spotkania dopiął swego i strzelił 6, a zarazem 3 swoją bramkę w tym spotkaniu, po cudownej prostopadłej piłce, podanej przez Wojciecha Bąka. Autor przedostatniej bramki podjął zaciętą rywalizację jeden na jeden z bramkarzem.
Po raz ostatni, z impetem burzy do bramki Borowej Wsi strzelił Bartłomiej Lech, który biegnąc po skrzydle, wszedł błyskawicznie w pole karne i uderzył w dolny róg bramki.
KS Burza Borowa Wieś – MKS Zaborze 0:7
Autor/Foto/Video: Borys Pawlenka