Wybory europejskie za nami. Z naszego okręgu wyborczego do Brukseli pojedzie sześciu polityków; trzech Koalicji Obywatelskiej, dwóch Prawa i Sprawiedliwości i jeden Konfederacji. O klęsce mogą mówić politycy Trzeciej Drogi, która obrała spadkowy kurs niczym Paweł Kukiz, a także Lewicy – trudno szukać różnic w odniesieniu do Platformy Obywatelskiej. O bardzo słabym, indywidualnym wyniku może mówić również była prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.
Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Wygrywa Koalicja Obywatelska (37,06%), drugie jest Prawo i Sprawiedliwość (36,16%). Na podium z zaskakująco dobrym wynikiem znalazła się Konfederacja, która zdobyła 12,08% głosów. Trzecia Droga i Lewica mogą mówić o porażce, odpowiednio 6,91% i 6,3% głosów.
Podział mandatów przedstawia się następująco:
- Koalicja Obywatelska – 21 mandatów,
- Prawo i Sprawiedliwość – 20 mandatów,
- Konfederacja – 6 mandatów,
- Trzecia Droga – 3 mandaty
- Lewica będą – 3 mandaty.
Zabrzan jednak najbardziej interesuje to, co wydarzyło się w województwie śląskim, a było ciekawie. Jedynka z KO – Borys Budka i Łukasz Kohut, który startował z trzeciego miejsca, bez problemu wywalczyli mandaty do Brukseli. Dość długo z otwieraniem szampana czekała Mirosława Nykiel (KO), ale i ona będzie latać do Brukseli. Koalicja Obywatelska może więc mówić o sukcesie na Śląsku.
PiS w naszym regionie zainkasował dwa mandaty; najlepszy wynik z drugiego miejsca na liście uzyskał Patryk Jaki, który niedawno odwiedził Zabrze. Zdobył o ponad 100 tysięcy głosów więcej niż otwierająca listę Jadwiga Wiśniewska – ona też będzie reprezentować Polskę w Brukseli.
Mandaty europosłów w naszym okręgu uzyskali:
- Borys Budka (KO) – 334.842 głosy,
- Łukasz Kohut (KO) – 107.626 głosów,
- Mirosława Nykiel (KO) – 54.937 głosów,
- Patryk Jaki (PiS) – 266.246 głosów,
- Wiśniewska Jadwiga (PiS) – 145.218 głosów,
- Marcin Sypniewski (Konfederacja) – 49.553 głosy.
Wielkimi przegranymi tych wyborów są Trzecia Droga i Lewica. Partie nie uzyskały w naszym okręgu mandatu i musiały obejść się smakiem. W kraju nie było wiele lepiej, bo obie dołujące partie zdobyły raptem 6 mandatów (po 3 każda)!
Była prezydent Zabrza, która startowała z listy Prawa i Sprawiedliwości z 5 miejsca, otrzymała tylko 8.066 głosów w całym województwie śląskim – to 0.61% wszystkich głosów ważnych w okręgu. Dla porównania Patryk Jaki (2 na liście) zdobył 266.246 głosów (19,99% głosów w okręgu). W macierzystym Zabrzu na Małgorzatę Mańkę-Szulik zagłosowało raptem 2.461 wyborców.
Co ciekawe, w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Zabrzu na Mańkę-Szulik zagłosowało 10.639 zabrzan. Wynik z zeszłej niedzieli pokazuje, że wyborcy wieloletniej prezydent Zabrza gdzieś się zapodziali…