Próbowali go zatrzymać w Gliwicach policjanci drogówki. Kierowca jednak zaczął uciekać w kierunku Zabrza. Tu też miał miejsce brawurowy pościg za kierującym fordem, który jak się później okazało był pijany.
Cała akcja rozegrała się w minioną sobotę po południu. To wówczas zabrzańscy policjanci zostali poinformowani przez kolegów z Gliwic, że kierowca forda nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
– Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania za opisanym pojazdem, gdzie po chwili policyjny patrol z II Komisariatu Policji w Zabrzu, w rejonie ulicy Tatarkiewicza zauważył opisywany pojazd oraz mężczyznę. Na widok policjantów, którzy chcieli zatrzymać mężczyznę, rozpoczął on ucieczkę – informuje mł. asp. Adam Strzodka z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Wezwano posiłki
Policjanci ruszyli za kierowcą w pościg. Jednocześnie zaangażowano też kolejne patrole policji.
– Ucieczkę kierującego zakończyli policjanci z II i IV Komisariatu, którzy w rejonie ulicy Szkubacza, zablokowali drogę kierującemu – dodaje mł. asp. Strzodka.
Zatrzymany kierowca to 31 letni mieszkaniec Zabrza. Miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Teraz grozi mu nawet do 5 lat więzienia. O jego losie zadecyduje sąd.