Zabrzański Radny Koalicji Obywatelskiej podczas ostatniej sesji Rady Miasta zaczął zadawać pytania, tym samym punktując koleżanki i kolegów współrządzących Zabrzem. Powód? Niepopularne i niekorzystne decyzje podjęte przez władzę w zabrzańskiej oświacie. Czy oznacza to, że w koalicji rządzącej naszym miastem ma miejsce pierwszy poważniejszy konflikt?
Wojciech Niezgoda, który jest zabrzańskim radnym Koalicji Obywatelskiej, a także dyrektorem szkoły pytał prezydent Zabrza o organizację zastępstw doraźnych w szkołach i o to, czy władze przewidują w najbliższym czasie możliwość przyznania nagród prezydenta i dyrektora szkoły w oświacie. W pytaniach Niezgody można było wyczuć krytykę decyzji podjętych przez koleżanki i kolegów z Koalicji Obywatelskiej w Zabrzu.
Przypomnijmy, że jeszcze we wrześniu tego roku, w ramach oszczędności, dyrektorzy szkół dostali wytyczne, żeby ograniczyć do niezbędnego minimum płatne zastępstwa dla nauczycieli. Efekt? Zrodziło to mnóstwo problemów, między innymi z wypełnianiem programu nauczania w szkołach, o czym nie szczędząc krytyki mówili na spotkaniu z władzami nauczyciele. Oszczędności dotyczyły także nagród – mówiło się, że ma ich w ogóle nie być, ostatecznie nauczycielom przyznano nagrody, jednak były niższe niż w poprzednich latach.
Nauczycielom nagrody są przyznawane przez dyrektorów szkół i ma to miejsce podczas uroczystych spotkań. Dyrektorom z kolei nagrody przyznaje prezydent miasta i zazwyczaj następowało to podczas oficjalnych obchodów Dnia Edukacji Narodowej. I właśnie o te uroczystości podczas październikowej sesji Rady Miasta Zabrze pytał radny, a także szef komisji edukacji – Wojciech Niezgoda. Obejrzyjcie materiał wideo ⬇️
Pytania Wojciecha Niezgody, co można usłyszeć niezbyt spodobały się wiceprezydentowi Tomaszowi Olichwerowi. Czy oznacza to pierwszy poważniejszy konflikt w koalicji rządzącej Zabrzem?