Wczoraj zabrzańscy policjanci zatrzymali 14 letniego mieszkańca Bytomia, który próbował ukraść 50 tys. zł. 84 letniemu mężczyźnie. Podając się za policjanta namówił seniora, żeby wypłacił z banku przy. ul. Korczoka w Zabrzu 50 tys. zł.
We wtorek rano 84 latek odebrał telefon. Rozmówca podawał się za policjanta, który prowadzi sprawę oszustów. Nakłonił przez telefon starca, żeby poszedł do banku i wypłacił 50 tys. zł.
Poinstruował też 84 latka, żeby się nie rozłączał i przez cały czas miał przy sobie telefon. Mężczyzna poszedł do banku przy ul. Korczoka i powiedział w jakim celu wypłaca tak dużą kwotę pieniędzy.
Zatrzymanie nastolatka było możliwe, dzięki czujności pracowników banku zlokalizowanego w dzielnicy Zaborze-Północ. Poinformowali oni o sprawie policjantów i działali według ich wytycznych.
14 latek miał odebrać kopertę z pieniędzmi od 84 latka. Ta jednak była pusta. Młodociany oszust został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że uciekł z ośrodka wychowawczego. Teraz zajmie się nim sąd rodzinny.