Trwają wybory prezydenckie i na przekór kapryśnej pogodzie część osób oddała już głosy na kandydata do najwyższego urzędu w państwie. Niestety frekwencja na godzinę 12.00, jest w Zabrzu niższa niż w całym kraju i w sąsiednich miastach województwa śląskiego.
Do godziny 12.00, jak podała Państwowa Komisja Wyborcza, w całym kraju frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 20,28 proc. W województwie śląskim ten wynik jest zbliżony i wyniósł 19,74 proc.
Przeczytaj też: Za odwołanie w referendum obwinia poprzedników i PiS. „To jest idiotyczne” – komentuje politolog – Zabrze24.info
W Zabrzu jednak do godziny 12.00 zagłosowało 15, 72 proc. mieszkańców. To 17 883 osoby ze 113 779 uprawnionych do głosowania w naszym mieście. Taka frekwencja jest naprawdę słaba w porównaniu z sąsiednimi miastami. Przykładowo w Bytomiu, gdzie od lat frekwencja w głosowaniach była niska na godzinę 12.00 do urn poszło 17,30 proc. mieszkańców. W Rudzie Śląskiej zagłosowało z kolei 18,18 proc, a w Gliwicach 19,26 proc.
Przeczytaj też: Ewa Weber już w Ratuszu. Będzie zarządzać Zabrzem do przedterminowych wyborów [WIDEO] – Zabrze24.info
Wyższa niż w Zabrzu frekwencja na godz. 12.00 była też w takich miastach jak Świętochłowice – 17,51 proc., Siemianowice Śląskie – 19,29 proc. i Chorzów, gdzie do południa zagłosowało 17,89 proc. uprawnionych do głosowania.
W niedzielnych wyborach prezydenckich (18 maja) lokale wyborcze będą otwarte do godz. 21.00.
Subskrybuj nasz kanał na Youtube i posłuchaj najnowszego podcastu: Antczak i Pawlenka o… Zabrzu – Odcinek 48 – Ropucha Monte Christo – Zabrze24.info ⬇️
