Miał zostać naprawiony w czwartek, a w piątek już uruchomiony. Wciąż jednak trwają prace przy kotle, który na początku tygodnia uległ awarii w elektrociepłowni Fortum. Po diagnozie ponownie zwiększono zakres prac naprawczych. Pełne dostawy ciepła powinny zostać przywrócone w sobotę.
Jak informuje rzecznik Fortum Jacek Ławrecki, po przeprowadzeniu badań diagnostycznych i analizie części ciśnieniowej kotła, konieczne okazało się dalsze zwiększenie zakresu prac. Serwisanci nadal naprawiają i wymieniają elementy ciśnieniowe kotła.
– Prace były prowadzone przez całą noc i będą dziś kontynuowane. W godzinach popołudniowych planowane jest prześwietlenie spoin (RTG) oraz badania ultradźwiękowe potwierdzające poprawne wykonanie naprawy. Po dopuszczeniu kotła do pracy przez Urząd Dozoru Technicznego i demontażu rusztowania rozpoczniemy proces uruchomienia instalacji – przekazał Nowinom Jacek Ławrecki.
Jak przewidują pracownicy Fortum, przywracanie prawidłowych parametrów ciepła rozpocznie się w sobotę w godzinach przedpołudniowych. – Mimo awarii, ciepło jest ciągle dostarczane do odbiorców, choć w mniejszej ilości – zapewnia Jacek Ławrecki.
Wbrew zapewnieniom Fortum, cierpliwość niektórych mieszkańców jest już na wyczerpaniu. Dają temu wyraz w mediach społecznościowych.
– Codziennie są wiadomości, że następnego dnia ciepło już popłynie i tak od środy. Na dworze temperatura ujemna a grzejniki są zimne bo grzaniem tego nazwać nie można, woda zimna a te nasze betony po tylu dniach są już bardzo wychłodzone. Powinni napisać w którą sobotę będzie ciepło – skomentowała Ewa, mieszkanka Zabrza.
Awaria kotła w zabrzańskiej elektrociepłowni ma nie tylko wpływ na niską jakość ogrzewania, ale także ciepłej wody dostarczanej mieszkańcom Zabrza.
– W mieszkaniach też słabo, a na dworze temperatura spada o kąpieli można zapomnieć Zabrze Rymera – podsumowała Maria, mieszkanka Zabrza.
Foto: Łukasz Orzechowski