„Wydajemy/przyjmujemy dzieci tylko osobom/od osób z zakrytymi ustami i nosem” – o takiej treści e-mail przesłała do rodziców dyrekcja jednego z zabrzańskich przedszkoli. Wiadomość wzbudziła wśród niektórych adresatów poruszenie. Część z rodziców uważa, że nakaz narzucony przez dyrekcję przedszkola jest niezgodny z prawem.
Z redakcją Zabrze24.info skontaktowali się rodzice dzieci uczęszczających do jednego z przedszkoli w Zabrzu. Przesłali nam zrzut ekranu z pełną treścią e-maila, który otrzymali od dyrekcji placówki. – Czytałam kilka razy i nie wierzę w to co czytam. Jak nie będę miała zasłoniętej twarzy to mi dziecka nie wydadzą? Przecież to przestępstwo! – mówi jedna z oburzonych matek.
Skontaktowaliśmy się z dyrekcją przedszkola. Jak udało nam się dowiedzieć, rodzice którzy przyprowadzają i odbierają dzieci mogą wejść do ogrodu. To teren przedszkola – jak zaznacza dyrekcja – i rodzice są zobowiązani do zasłaniania twarzy ze względu na bezpieczeństwo dzieci, jak również pracowników placówki.
Dyrekcja przedszkola uspokaja, że absolutnie nie będzie utrudniać odbioru dzieci z placówki, jednak rodzice mają obowiązek zasłaniania twarzy – maseczką, częścią garderoby, czy nawet dłonią. Poza tym nakaz zasłaniania twarzy obowiązuje od 11 października nie tylko na terenie placówek oświatowych.