Chociaż z pieców kaflowych i starych kotłów na węgiel można korzystać do końca 2021 roku, to zabrzańska spółka ZBM-TBS podległa Urzędowi Miejskiemu nic sobie z tego nie robi. W swoich zasobach nadal remontuje wyeksploatowane piece, zamiast wymieniać je na ekologiczne ogrzewanie.
Zgodnie z zapisami tzw. uchwały antysmogowej Sejmiku Województwa Śląskiego do końca 2021 r. należy zakończyć eksploatację kotłów centralnego ogrzewania. Tymczasem ZBM-TBS Sp. z o.o. w Zabrzu remontuje w swoich zasobach stare piece, zamiast wymieniać je na nowe źródła ogrzewania, zgodnie z nowymi przepisami.
Przekonała się o tym pani Jolanta – najemca mieszkania z zasobów spółki ZBM-TBS. Dwa miesiące temu kominiarze zgłosili do zabrzańskiej spółki, że jej piec kaflowy jest uszkodzony i nie nadaje się do eksploatacji. ZBM oczywiście zajął się sprawą, zlecając remont starego kopciucha zakładowi zduńskiemu.
– Gdzie sens i logika jeśli od Nowego Roku z pieców kaflowych na węgiel nie można już korzystać? – zastanawia się pani Jolanta, najemca mieszkania z zasobów zabrzańskiego ZBM-TBS. – Piec został wyremontowany w grudniu, a już w styczniu będzie nielegalny – dodaje.
ZBM-TBS łamie prawo?
Wygląda na to, że spółka ZBM-TBS podlegająca Urzędowi Miejskiemu w Zabrzu nic sobie nie robi z zapisów uchwały antysmogowej. Temat wymiany kopciuchów na ekologiczne źródła ogrzewania podjęli jednak opozycyjni radni z klubu Lepsze Zabrze.
„Skierowaliśmy list otwarty do reprezentantów właścicieli największej ilości mieszkań w Zabrzu z pytaniami o efekty czteroletnich przygotowań do wdrożenia zapisów uchwały antysmogowej w życie. List został skierowany do Prezydent Miasta Zabrze oraz władz ZBM-TBS sp. z o.o., Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA, Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Luiza” oraz Lokalnego Zrzeszenia Właścicieli Nieruchomości” – informują przedstawiciele Lepszego Zabrza.
Jak wiadomo ZBM-TBS Sp. z o.o. w Zabrzu obraca wielomilionowym budżetem. Dlatego wymiana starych pieców i kotłów na przyjazne środowisku źródła ogrzewania powinna być priorytetem.
– W przypadku prywatnych właścicieli mieszkań i domów, ze względu na nierzadko trudną sytuację finansową lub nieporadność życiową, możemy mieć do czynienia z opóźnieniami w realizacji przepisów uchwały antysmogowej. Jednak podmioty dysponujące wielomilionowymi budżetami oraz zatrudniające profesjonalnych menadżerów, powinny być prymusami we wdrażaniu powszechnie obowiązujących przepisów prawa – kwituje Kamil Żbikowski, przewodniczący klubu radnych Lepsze Zabrze.
Opozycyjni radni złożyli też projekt uchwały dotyczący podwyższenia dotacji na wymianę kopciuchów z 3000 do 16000 zł. Sprawie będziemy się na bieżąco przyglądać. Na razie jednak najemcy mieszkań należących do miasta skazani są na kopciuchy, wbrew wchodzącym w życie nowym przepisom.
Autor/Foto: Marcin Pawlenka