fbpx
INFORMACJE

Pijany kierowca zatrzymany dwa razy tego samego dnia

Miał prawie promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany przez drogówkę, mundurowi zatrzymali też jego prawo jazdy kat. B, C, D i E. 65 letni kierowca seata najwidoczniej niezbyt się tym przejął, bo trzy godziny później znów został zatrzymany przez policjantów, jak prowadził auto po pijanemu.

Miał prawie promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany przez drogówkę. Mundurowi zatrzymali też jego  prawo jazdy kat. B, C, D i E. 65 letni kierowca seata najwidoczniej niezbyt się tym przejął, bo trzy godziny później znów został zatrzymany przez policjantów, wówczas gdy prowadził auto po pijanemu.

Zatrzymanie 65 letniego kierowcy seata miało miejsce w minioną środę ok. godz. 16.24 na Alei Bohaterów Monte Cassino. Informacje o podejrzanie wolno jadącym seacie przekazał policjantom przypadkowy świadek. Na miejsce niezwłocznie wysłano patrol drogówki.

– Jak się okazało, samochodem osobowym marki Seat kierował 65-letni mieszkaniec Zabrza. Mężczyzna był doświadczonym kierowcą, posiadał również uprawnienia do kierowania pojazdami ciężarowymi. Funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości, okazało się, że 65-latek jest pijany. Badanie wykazało 0.84 promila alkoholu  – opowiada mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy zabrzańskiej policji.

Trochę „odtajał” i znów prowadził…

Policjanci zatrzymali pijanemu kierowcy prawo jazdy kat. B, C, D i E, a samochód przekazali wskazanej osobie. Trzy godziny później na ul. Zamoyskiego patrol drogówki zatrzymał do kontroli tego samego seata. Znów prowadził go 65 latek, który jak się okazało miał 0.48 promila alkoholu w organizmie.

Teraz 65 latkowi może grozić nawet do 2 lat więzienia. O jego losie zadecyduje sąd.

Podobne artykuły

Prezydent Zabrze każe czekać niepełnosprawnym kolejne dwa lata!

redaktor

Bramkarz Górnika podejrzewany o gwałt trafił do aresztu

redaktor

Po pijanemu wjechał w zaparkowane samochody

redaktor

SKOMENTUJ

* Korzystając z tego formularza akceptujesz nasz Regulamin

» translate page «