Na co dzień przełożona filii zabrzańskiego żłobka i żona zastępcy prezydent Zabrza Borysa Borówki. Teraz startuje do Sejmu z listy PiS, zachęcając wyborców hasłem „Jestem tu dla Zabrza”. Anna Borówka jednak od najbliższego poniedziałku (25 września) będzie się tłumaczyła przed sądem z tego, czy mogła się dopuścić mobbingu wobec jednej z pracownic zabrzańskiego żłobka.
Z naszą redakcją skontaktowały się byłe i obecne pracownice Żłobka Miejskiego w Zabrzu. Nagraliśmy z nimi obszerny materiał video, który wyemitujemy już niebawem.
Pracownice poinformowały nas o tym, że w zabrzańskim sądzie już 25 września rusza proces, w którym pozwany został Żłobek Miejski w Zabrzu. Osobą, która mogła się dopuścić nękania psychicznego jest przełożona filii żłobka, żona wiceprezydenta Zabrza i kandydatka PiS do Sejmu – Anna Borówka.
„Z biegiem czasu ataki Anny Borówki nasilały się i polegały one między innymi na: nękaniu psychicznym, przyzwoleniu na ostracyzm wobec powódki ze strony współpracowników, a także na jednostronnym rozsądzaniu sporów między powódką, a współpracownikami na jej niekorzyść” – można przeczytać w pozwie złożonym przez była pracownicę przeciwko Żłobkowi Miejskiemu w Zabrzu.
Odszkodowanie ze żłobka
Była pracownica, która zdecydowała się na sądową batalię, domaga się od zabrzańskiego żłobka w sumie 53 tys. zł. Ta kwota to 28 tys. zł odszkodowania za mobbing i 25 tys. zł zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu spowodowany nękaniem psychicznym. W sądzie zeznawać będą byłe i obecne pracownice zabrzańskiej placówki.
Temat dotyczący nie tylko mobbingu w żłobku poruszaliśmy już wcześniej i jeden z artykułów możecie przeczytać TUTAJ. A o przebiegu sprawy sądowej będziemy informować na bieżąco.
1 comment
Ogólnie mówi się że 84 letnia Jadwiga Sztek – dyrektorka żłobka i jej funkcjonowanie to dopiero jest temat dla prokuratury. Nie wspominając o tym że nad wszystkim „czuwa” Mańka