fbpx
SPORT

Lukas Podolski: Wkur…..a mnie, że ludzie nie widzą tego potencjału w Górniku

Lukas Podolski był gościem Romana Kołtonia w Prawdzie Futbolu. W obszernym wywiadzie nie szczypał się w język i mówił jak wyglądało 1,5 roku, które spędził w Górniku Zabrze.

Lukas Podolski był gościem Romana Kołtonia w Prawdzie Futbolu. W obszernym wywiadzie nie szczypał się w język i mówił jak wyglądało 1,5 roku, które spędził w Górniku Zabrze.

Wiele wątków poruszył Roman Kołtoń w 1,5-godzinnym wywiadzie z Lukasem Podolskim. Elementem, który najbardziej wybrzmiał była jednak polityka klubu, w której brak stabilizacji; kadra zarządzająca, trenerzy, prezesi i inne kluczowe osoby w Górniku zmieniają się jak w żadnym innym klubie. Przypomniano, że od czasu, kiedy gra Podolski, było już trzech prezesów, w tym… „kolega wakat”, dwóch trenerów, dwóch dyrektorów sportowych, w tym „kolega wakat”…

– Nie wiem czy śmiać się, czy odłożyć słuchawkę i płakać. Szkoda mi tego klubu, tych ludzi, kibiców, że ten klub niestety stoi w miejscu – mówił Lukas Podolski. – Jak nie będzie spokoju i będą cały czas zmiany, to będzie ciężko. Tak nie powinien działać klub sportowy.

Jak zgodzili się Roman Kołtoń z Lukasem Podolskim, to nie sprzyja w budowaniu strategii klubu.

Akademia – Podolski nie przyszedł tu kopnąć tylko piłkę, ale… nikt nie pomaga

W dalszej części wywiadu rozmawiano o roli Podolskiego w Górniku, która nie miała ograniczać się tylko do gry.

– Były plany i rozmowy, i to jeszcze przed moim przyjściem, by rozwijać ten klub za boiskiem. Jednym z tych celów była Akademia. I jak ja jadę z dyrektorem Akademii Łukaszem Milikiem do Ministerstwa Sportu i minister nam mówi o programie dofinansowania Akademii i wszystko uzgadniamy, żeby ten klub rozwinąć, a potem przyjeżdżamy do Zabrza i nikt nam nie pomaga… I się jeszcze wkur…..ją, że tam byliśmy i po co my to robimy… – mówił nie szczypiąc się w język Lukas Podolski.

Na podstawie tej wypowiedzi można wysnuwać różne wnioski, jakie jest zainteresowanie władz klubu rozwojem Akademii.

1,5 roku w Górniku to jak 5 lat gdzie indziej

Podolski w pewnym momencie mocno rozbawił prowadzącego Romana Kołtonia, mówiąc o dynamice wydarzeń w klubie.

– Powiem tak, te 1,5 roku w Górniku, to jak 5 lat gdzieś indziej. Dużo się tu dzieje, tyle się tu traci energii, niestety tak jest. Ale nie jest tak, że nie kocham tego. Biorę to pozytywnie. Chciałem tu przyjść, gram w moim klubie, gdzie chciałem grać. No… jak powiedziałem, dużo się dzieje koło klubu, czasami to męczy – mówił Podolski, co wprawiało Romana Kołtonia w śmiech i żarty na temat siwych włosów.

Bo faktycznie od samej obserwacji tego, co w Górniku się dzieje, niejednemu głowa mogła już osiwieć…

W tabeli u góry są drużyny, które mają strategię i plan

Roman Kołtoń, w kontekście występów Lecha Poznań w europejskich pucharach, nawiązał do strategii Kolejorza. Jak mówił, prezes rozszerza skład, by dobre występy w europejskich pucharach nie były przepłacane niższymi miejscami w lidze. – Ale tam jest strategia – podkreślał Kołtoń.

– Popatrz tylko na tabele. Na dole są te zespoły, gdzie są problemy, a u góry są te, gdzie są strategie, spokój, plan, no i też kasa – odpowiadał Podolski.

Mistrz świata z 2014 roku podkreślał, że Górnik ma wielkie tradycje i ogromny potencjał, którego brakuje w świadomości pracowników klubu.

– Ci ludzie, którzy są u nas w klubie, nawet nie wiedzą, co to jest za marka, co to jest za złoto; kibice, stadion, tradycje! Tej energii, tego planu, żeby z tego coś wyciągnąć, tego mi trochę brakuje – mówił Lukas Podoslki.

Zawodnik mówił także o atutach aglomeracji śląskiej, która się rozwija i jest dobrze skomunikowana.

– Miasta ościenne, gdzie można mieszkać, mamy Katowice, to jest 15 min, drogi z Zabrza, gdzie mieszkamy. Świetne, rozwijające się miasto, dużo możliwości dla rodziny. Można na narty jechać, do Wisły, Zakopanego. Mamy lotnisko, z którego samoloty codziennie odlatują na cały świat – zachwalał Podolski i zwracał uwagę, że są to atuty w kontekście ściągania piłkarzy. – Mam tę motywację, żeby to złoto znaleźć.

Foto: gornikzabrze.pl

Podobne artykuły

Górnik Zabrze bez prezesa? Kadencja Sarnowskiego wygasła

redaktor

Dawid Kubacki zadedykował złoty medal lekarzom i pielęgniarkom z Zabrza

redaktor

Zwycięstwo na Roosevelta po samobójczym golu Sapały

redaktor

SKOMENTUJ

* Korzystając z tego formularza akceptujesz nasz Regulamin

» translate page «