fbpx
INFORMACJE

Mieszkańcy Biskupic nie chcą terenów przemysłowych i zapowiadają protest

Liczna grupa mieszkańców zabrzańskiej dzielnicy Biskupice spotkała się w miniony czwartek przy ul. Kukuczki z Aliną Nowak - radną Sejmiku Województwa Śląskiego. Mieszkańcy nie chcą, żeby w sąsiedztwie ich domów powstały tereny przemysłowe. Zapowiedzieli już protest pod zabrzańskim Ratuszem.

Liczna grupa mieszkańców zabrzańskiej dzielnicy Biskupice spotkała się w miniony czwartek przy ul. Kukuczki z Aliną Nowak – zabrzańską radną Sejmiku Województwa Śląskiego. Mieszkańcy nie chcą, żeby w sąsiedztwie ich domów powstały tereny przemysłowe. Zapowiedzieli już protest pod zabrzańskim Ratuszem.

Przypomnijmy, przy ul. Kukuczki, gdzie znajdują się domy jednorodzinne i tereny zielone, firma 7R chce wybudować hale magazynowe. Wyraźny sprzeciw mieszkańców oraz liczne spotkania w Ratuszu nie przyniosły dotąd efektów. Miasto jest głuche na głos mieszkańców i chce zmienić dotychczasowe studium terenu, co umożliwi postawienie hal magazynowych. Pisaliśmy na ten temat kilkukrotnie i jeden z artykułów możecie przeczytać TUTAJ.

– Mieszkamy tu od kilku lat, byliśmy zapewniani, że budujemy domy w okolicy terenów rekreacyjnych, zielonych i to jest główny powód naszego spotkania, zresztą nie po raz pierwszy. Nie zgadzamy się na budowę tych hal, ponieważ chcemy żyć dalej w miejscu, gdzie według dokumentacji i zapewnień Urzędu Miejskiego miały być tereny zielone oraz pod budowę domów – mówi Artur Herby, mieszkaniec ul. Kukuczki w Zabrzu.

O Biskupicach zdecydują w Gliwicach?

Tereny przemysłowe mają powstać na obrośniętej zielenią hałdzie w sąsiedztwie domów jednorodzinnych. Ich mieszkańcy są przerażeni, nie tylko wizją powstania centrum logistycznego, przez które będą skazani na kilkaset samochodów dziennie, dojeżdżających do hal magazynowych ale również tym, że ich domy będą zalewane przez wodę. Obawiają się również tego, że ceny ich nieruchomości, w które zainwestowali oszczędności życia, albo zaciągnęli na nie kredyty drastycznie stracą na wartości.

– Nie mamy żadnego wsparcia ze strony Urzędu Miejskiego w Zabrzu. Trwa cisza, a odpowiedzialność co do decyzji została zrzucona na Urząd Miasta w Gliwicach – mówi z żalem Sylwia Kot, mieszkanka ul. Kukuczki z Rady Dzielnicy Biskupice.

Protest pod Ratuszem

Planom utworzenia terenów przemysłowych w sąsiedztwie domów jednorodzinnych sprzeciwia się Alina Nowak – zabrzańska radna Sejmiku Województwa Śląskiego, która spotkała się w miniony czwartek z mieszkańcami.

– Bardzo żałuję, że miasto nie spotyka się z mieszkańcami i nie rozmawia z nimi i tak naprawdę mówi „to nie nasz problem”. Ta inwestycja nie może tu powstać i jak do niej nie dopuścić rozmawiamy dziś wspólnie z mieszkańcami – powiedziała Alina Nowak, zabrzańska radna Sejmiku Województwa Śląskiego.

Cierpliwość mieszkańców Biskupic jest już jednak na wyczerpaniu. 10 sierpnia planują zmasowany protest pod zabrzańskim Ratuszem. O sprawie będziemy na bieżąco informować.

Podobne artykuły

„Odwieszony posiłek” – dobry pomysł – źli odbiorcy…

redaktor

Na emeryturę lepiej przejść w lipcu, niż w czerwcu

redaktor

Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę

redaktor

SKOMENTUJ

» translate page «