Ponad tysiąc podpisów, petycja, interwencje w mediach i pięć lat próśb o dostęp dla niepełnosprawnych do Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Efekt? Po tym wszystkim prezydent Zabrza odpowiada na pismo, że „może” w ciągu dwóch lat DMiT będzie dostosowany dla osób ograniczonych ruchowo. „Może”, bo nie wiadomo, kiedy dokładnie zostaną na to przeznaczone pieniądze i czy w ogóle zostanie na ten cel pozyskana dotacja.
Pismo do Urzędu Miejskiego w Zabrzu złożył Adam Szul, o którym kilkukrotnie pisaliśmy już na łamach Zabrze24.info. Niepełnosprawny zabrzanin po pięciu latach batalii nie spoczął na laurach. Nadal zabiega o dostęp do DMiT dla niepełnosprawnych mieszkańców miasta. Dał temu ostatnio wyraz organizując wydarzenie „Schody do kultury”, ogłoszone w mediach społecznościowych.
Odpowiedź prezydent Zabrza na pisemne zapytanie Adama Szula, jest mówiąc delikatnie w tonie „jeszcze poczekacie…” Jest w niej zapewnienie, że stworzenie podjazdów do DMiT dla osób niepełnosprawnych zostało wpisane do Wieloletniej Prognozy Finansowej!
Mało tego! Pieniądze na ten cel zostały „zaplanowane na lata 2020-2021”! Pytanie czy prędzej przyszłoroczny budżet, czy może ten za dwa lata faktycznie będzie przewidywał „przemianę” DMiT w instytucję nowoczesną i dostępną dla osób ograniczonych ruchowo?
Światełkiem w tunelu może być ostatnie zdanie, że urzędnicy próbują na ten cel pozyskać 50 procentową dotację. Ciekawe tylko na ile faktycznie zaangażowani są i będą w pozyskanie takiego dofinansowania? Na naszych łamach publikujemy skan odpowiedzi podpisanej przez prezydent Zabrza.
4 komentarze
Caryca i jej podwładni widocznie za nic mają niepełnosprawnych. Lepiej dawać po kilkadziesiąt tysięcy złotych pensji dla każdego prezesa zabrzańskiej spółki.
za jedną taką wypłatę mogliby zrobić podjazdy dla wózków
Totalna znieczulica. A wszystko pod płaszczykiem biskupa, święta rodziny i ostatnio nawet PIS. Żałosne!
Nasza p.Sz i cała ta rada to porażka, ulice dziurawe, kamienice nieremontowane, syf i brud. A p. Szu. i jej świta poklepują się po plecach reklamując się jak to w Zabrzu jest pieknie. Szczyt hipokryzji.