Miał przy sobie marihuanę, do tego prowadził auto pod jej wpływem. Nie posiadał też prawa jazdy. Mowa o 21 latku, który został zatrzymany przez policyjny patrol w miniony poniedziałek po godz. 16.00 na ul.. Pileckiego w Zabrzu.
To była rutynowa kontrola przeprowadzona przez policjantów na ul. Pileckiego. Wczoraj po godz. 16.00 zatrzymali oni chevroleta.
– Kierującym okazał się 21-letni mieszkaniec Zabrza. Jak się okazało nie miał uprawnień do kierowania za to miał przy sobie narkotyki w postaci marihuany. Ponadto kierował pojazdem, będąc pod jej wpływem, co potwierdziło wstępne badanie wykonane narkotesterem – mówi mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy zabrzańskiej policji.
Z prowadzenie auta bez uprawnień i pod wpływem środków odurzających, a także za posiadanie konopi indyjskich 21 latkowi grożą nawet 3 lata za kratkami.