To rywalizacją nawet nie na najniższym poziomie uprawiania lokalnej polityki. Przypomina bardziej przedszkolne przepychanki i skarżenie się wychowawczyni. Rozgrywa się pomiędzy opozycyjnymi radnymi, którzy zadebiutowali rok temu w zabrzańskiej Radzie Miasta. Mowa o Agnieszce Rupniewskiej i Kamilu Żbikowskim. A pytanie jest następujące: „kto komu „podkrada” pomysły?”
Słynna „puszka z Pandorą” Pawła Rabieja otwarła się po akcji sadzenia drzew w Zabrzu. Zorganizowała ją Rupniewska wraz ze stowarzyszeniem Nowe Zabrze oraz Żbikowski z członkami swojego stowarzyszenia Lepsze Zabrze.
W mediach społecznościowych rozpętała się burza, a pytanie było następujące: „kto komu „ukradł” pomysł sadzenia drzew?” Co ciekawe w zabrzańskich grupach dyskusyjnych opluwali się zwolennicy Rupniewskiej i Żbikowskiego. Aż chce się domniemywać, że na zlecenie radnej i radnego, których udział w dyskusji był bardzo lakoniczny, a nawet potwierdzali, że nikt nikomu pomysłów „nie podkrada”.
„Podkradają” sobie pomysły nie od dziś?
Trudno jednoznacznie ocenić kto komu „kradnie” pomysły i czy w ogóle ma to miejsce. Spróbujmy się jednak cofnąć w czasie do zeszłorocznej jesieni. Kampania prezydencka w Zabrzu. Miasto oplakatowane było nie tylko Rupniewską i Żbikowskim.
Kandydatka walcząca o fotel prezydenta Zabrza z list Koalicji Obywatelskiej posługiwała się hasłem „Nowy prezydent – Nowe Zabrze.” Kamil Żbikowski z kolei, jako kandydat stowarzyszenia Lepsze Zabrze, na niektórych swoich wyborczych materiałach wykorzystał trochę zmodyfikowany człon hasła Rupniewskiej „Nowy prezydent Zabrza!”
Logotypy, stowarzyszenia i zalesianie
Jak wiadomo zarówno Rupniewska jak i Żbikowski wybory prezydenckie w Zabrzu przegrali. Zdobyli jednak mandaty w Radzie Miasta. O ile Kamil Żbikowski od kilku lat współtworzył stowarzyszenie Lepsze Zabrze, Agnieszka Rupniewska dopiero struktury swojego stowarzyszenia zaczęła zakładać po wyborach.
Efekt to stowarzyszenie Nowe Zabrze, którego logotyp ma zabrzańskie ubarwienie tak jak logo Lepszego Zabrza. Jak udało nam się dowiedzieć z nieoficjalnych źródeł, w logotypie stowarzyszenia Rupniewskiej miały być początkowo również zębate koła, tak jak w znaku rozpoznawczym Lepszego Zabrza Żbikowskiego. Ostatecznie jednak Nowe Zabrze postawiło na trójkolorowe ludki.
Dużo lansu i do „żłobu?”
Idea sadzenia drzew przez obydwa stowarzyszenia wywołała kontrowersje w mediach społecznościowych. Pojawiła się nawet ankieta w stylu „kto komu „ukradł” ten pomysł?” Większość jej uczestników uznała, że to Agnieszka Rupniewska „podebrała” pomysł zalesiania Kamilowi Żbikowskiemu.
Nie nam to oceniać, ale nasuwa się taki wniosek, że Rupniewska i Żbikowski są chyba siebie warci, a nagłaśniane przez nich akcje czy te ekologiczne, czy charytatywne albo integrujące mieszkańców miasta mogą być odbierane jako tanie lansowanie się pod kolejne wybory prezydenckie.
Szkoda tylko, że Rupniewska i Żbikowski nie potrafili dojść do porozumienia podczas zeszłorocznych wyborów, gdy ta pierwsza walczyła w II turze z wciąż rządzącą miastem prezydent.
Szkoda też, że nadal im nie po drodze, aby grać do jednej bramki z korzyścią dla mieszkańców Zabrza. I szkoda wreszcie, że bardziej skupiają się na swoich PR-owych akcjach, które okraszone są „przepychankami” na poziomie przedszkola, a mniej zabiegają o istotne sprawy dla mieszkańców miasta.