Niemal od początku rządów prezydent Małgorzaty Mańki-Szulik awansuje w hierarchii zabrzańskiego samorządu. Tomasz Masoń, który w tej chwili jest członkiem zarządu Górnika Zabrze może zostać nowym prezesem klubu. To pokłosie informacji o tym, że Arkadiusz Szymanek nie jest już prezesem Górnika. Jak dowiedzieliśmy się z nieoficjalnych źródeł stanowisko może teraz objąć Masoń.
Tomasz Masoń swoje pierwsze kroki w karierze zawodowej stawiał na gruncie zabrzańskiego samorządu. Było to tuż po objęciu przez Małgorzatę Mańki-Szulik fotela prezydenta w 2006 roku. Masoń wówczas kierował działem promocji Zabytkowej Kopalni Guido. W 2016 roku z podziemnego skansenu trafił do działu marketingu Górnika Zabrze, gdzie objął stanowisko szefa.
W tej chwili to już „gruba ryba” w szeregach czternastokrotnego Mistrza Polski. Tomasz Masoń jest bowiem członkiem zarządu w zabrzańskim klubie. Członkiem zarządu, któremu nie od dziś – jak wynika z doniesień medialnych – najbliżej do zabrzańskiego Ratusza i prezydent Zabrza.
– Tomasz Masoń jest przyjacielem jednego z dzieci pani prezydent. Jeździli razem na wakacje. Kiedyś mieli nawet z tych wakacji zdjęcia na Facebooku, ale już zostały usunięte. Wcześniej pracował w Kopalni Guido, też spółce miejskiej, potem został w Górniku dyrektorem marketingu, a teraz jest członkiem zarządu, może podpisywać jednoosobowo umowy – wypowiedział się na łamach Weszło jeden z rozmówców Jakuba Białka – autora reportażu.
Jeśli nie Masoń to kto?
W Górniku Zabrze rotacja na stanowisku prezesa jest w ostatniej dekadzie większa niż na ławce trenerskiej. Zadłużenie klubu, fatalne, coroczne wyniki finansowe – grubo na minusie i do tego jeszcze pełna zależność prezesów od Ratusza oraz prezydent Zabrza najwyraźniej przyczyniają się do ich odwoływania, bądź ich dobrowolnych odejść.
Statystyki zresztą nie kłamią. Miejsca w Górniku Zabrze żaden prezes nie zagrzał zbyt długo, chociaż są w tym gronie „rekordziści”.
Tomasz Młynarczyk (2011) – 216 dni,
Artur Jankowski (2011-14) – 848 dni,
Zbigniew Waśkiewicz (2014) – 144 dni,
wakat (2014-15) – 397 dni,
Marek Pałus (2015-16) – 286 dni,
Bartosz Sarnowski (2016-19) – 1118 dni,
wakat (2019-20) – 222 dni,
Dariusz Czernik (2020-21) – 581 dni,
wakat – (2021-22) – 153 dni,
Arkadiusz Szymanek – od 31 stycznia 2022
Tomasz Masoń może być pierwszym prezesem Górnika, który w odróżnieniu od uznanych w Polsce menadżerów piłkarskich przyjmie to stanowisko z pocałowaniem ręki. I na tym nie koniec – ma dużą szansę zagrzać pośladki na tym „stołku” dłużej niż jego poprzednicy. Dłużej, o ile w Zabrzu nie zmieni się władza…
Foto: materiały prasowe/ źródło: https://weszlo.com/2022/07/05/malgorzata-manka-szulik-caryca-z-zabrza-gornik-zabrze-polityka-wybory-miasto-reportaz