fbpx
INFORMACJE

Co dalej z dworcami w Śródmieściu i Rokitnicy?

Wydawać się to może zaskakujące, ale oba zabrzańskie dworce – centra przesiadkowe przy ulicach Goethego w Śródmieściu i Ofiar Katynia w Rokitnicy – zostały odebrane i uzyskały pozwolenia na użytkowanie. Do hucznego otwarcia i faktycznego użytkowania wartych grubo ponad 100 mln zł inwestycji jeszcze poczekamy. Trwa bowiem… usuwanie usterek, ZTM pracuje nad wdrożeniem zaplanowanych zmian w komunikacji, a dodatkowo poszukiwane jest rozwiązanie dotyczące zbyt małej liczby miejsc postojowych dla autobusów, które w Śródmieściu będą kończyły bieg. Co ciekawe, mimo iż obie inwestycje powstały z wielomiesięcznym opóźnieniem – w przypadku dworca w centrum to grubo ponad pół roku – miasto nie będzie wysuwać żadnych roszczeń!

Wydawać się to może zaskakujące, ale oba zabrzańskie dworce – centra przesiadkowe przy ulicach Goethego w Śródmieściu i Ofiar Katynia w Rokitnicy – zostały odebrane i uzyskały pozwolenia na użytkowanie. Do hucznego otwarcia i faktycznego użytkowania wartych grubo ponad 100 mln zł inwestycji jeszcze poczekamy. Trwa bowiem… usuwanie usterek, ZTM pracuje nad wdrożeniem zaplanowanych zmian w komunikacji, a dodatkowo poszukiwane jest rozwiązanie dotyczące zbyt małej liczby miejsc postojowych dla autobusów, które w Śródmieściu będą kończyły bieg. Co ciekawe, mimo iż obie inwestycje powstały z wielomiesięcznym opóźnieniem – w przypadku dworca w centrum to grubo ponad pół roku – miasto nie będzie wysuwać żadnych roszczeń!

– 19.12.2023 roku budynek z towarzyszącą infrastrukturą techniczną i drogową przy ul. J. Goethego, pl. Dworcowym i ul. 3 Maja w Zabrzu oraz budynek z towarzyszącą infrastrukturą techniczną i drogową przy ul. Krakowskiej i Ofiar Katynia uzyskały pozwolenie na użytkowanie, a 20.12.2023 roku zakończyła się procedura odbiorowa obu inwestycji – poinformował Nowiny z początkiem stycznia Tomasz Saternus z Jednostki Gospodarki Nieruchomościami, która z ramienia miasta zajmuje się inwestycjami.

Trwa usuwanie usterek…

Jak dodaje Tomasz Saternus, obecnie trwają prace polegające na… usuwaniu usterek. Jakie to usterki?

– W chwili obecnej usuwane są usterki branży sanitarnej, drogowej oraz budowlanej. Jednocześnie JGN wyjaśnia, że przedmiotowe usterki nie mają wpływu na użytkowanie obiektu budowlanego zgodnie z otrzymanymi pozwoleniami na użytkowanie.

Chodzi o usterki, czy może też o prace wykończeniowe? Żeby się przekonać, można samemu odwiedzić obiekty, albo chociażby spojrzeć na zdjęcie zrobione przez naszego dziennikarza w zeszłym tygodniu.

Kiedy usterki zostaną usunięte?

Jak informuje JGN, z uwagi na panujące warunki atmosferyczne oraz zimową porę roku, ostateczny termin usunięcia usterek ustalono na 30 kwietnia 2024 roku.

Kiedy dworce zaczną obsługiwać pasażerów?

Usunięcie usterek i wykończenie obiektów to jedno. Kolejną sprawą jest uporządkowanie ruchu autobusów przez Zarząd Transportu Metropolitalnego.

– Szacujemy, że od otrzymania od UM Zabrze zgody na korzystanie z przystanków, będziemy potrzebować około 3 tygodni na wdrożenie zaplanowanych zmian w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej – przekazał w zeszłym tygodniu Nowinom Michał Wawrzaszek z Zarządu Transportu Metropolitalnego.

To czas, w którym będą publikowane rozkłady jazdy w systemach informatycznych i rozwieszane na przystankach. Z finalnymi rozkładami będą też zaznajamiani przewoźnicy.

– Aktualnie trwają konsultacje dot. wprowadzenia ostatecznych rozwiązań w zakresie obsługi centrów przesiadkowych przez poszczególne linie – dodaje Michał Wawrzaszek.

Nowy rozkład jazdy i… usuwanie usterek to nie jedyne problemy. Jak się okazuje, i co było tematem grudniowego spotkania komisji gospodarki komunalnej Rady Miasta, poszukiwane jest rozwiązanie dotyczące zbyt małej liczby miejsc postojowych dla autobusów, które w Śródmieściu będą kończyły bieg. Na dworcu zaplanowano i wykonano bowiem miejsca postojowe dla dwóch, trzech – w zależności od wielkości – autobusów, a swoją trasę w Zabrzu będzie kończyć ich znacznie więcej. Dziś są to 24 autobusy.

– Zakładamy, że liczba ta się nie zmieni po tym, jak autobusy zaczną korzystać z przystanków zlokalizowanych na dworcach autobusowych – informuje Michał Wawrzaszek.

Jak z kolei informuje JGN, w tej chwili trwają ustalenia pomiędzy miastem a Zarządem Transportu Metropolitalnego w zakresie pozostałych miejsc postojowych dla autobusów kończących trasę w Zabrzu.

To wszystko powoduje, że nowe dworce na swoje otwarcie jeszcze poczekają. Jak długo? Możemy tylko spekulować. Może się okazać, że wszystko zacznie działać dopiero na wiosnę…

Ile to wszystko kosztowało?

Koszt centrum przesiadkowego w Śródmieściu to 82,5 mln zł, natomiast dworzec w Rokitnicy zamknął się kwotą blisko 30 mln zł! W sumie daje to ponad 112 mln zł! A przypomnijmy, pierwotny koszt obu inwestycji wynosił 83 mln zł (55 mln zł – centrum, 28 mln zł – Rokitnica).

Czy miasto będzie dochodzić roszczeń w postaci kar umownych w związku z niedotrzymaniem terminów obu inwestycji? – zapytaliśmy.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, dworce miały zostać wybudowane znacznie wcześniej; ten w Śródmieściu miał powstać w pierwszej połowie ubiegłego roku, natomiast rokitnicki – we wrześniu 2023. Mimo, iż obiekty w dalszym ciągu są nieskończone, choć odebrane i… gotowe do użytkowania, to miasto nie będzie dochodzić żadnych roszczeń.

– Zgodnie z protokołem odbioru robót budowlanych przedmiot umowy został zrealizowany przez wykonawcę zgodnie z terminem umownym. Wobec powyższego JGN nie ma podstaw do dochodzenia od wykonawcy kar umownych za nieterminową realizację inwestycji – odpowiada Tomasz Saternus z Jednostki Gospodarki Nieruchomościami.

To będzie bubel?

Jak już wspomnieliśmy, miasto wraz ZTM ustalają, jak rozwiązać problem postoju autobusów kończących bieg w Śródmieściu. Wysoce prawdopodobne jest, że mimo wielkiego, bardzo drogiego i nowoczesnego budynku w centrum, autobusy będą stały… No właśnie, gdzie?

Źródło: nz24.pl Foto: Piotr Antczak

Podobne artykuły

Próbowała wręczyć policjantom 800 zł łapówki

redaktor

Zabrze-Makoszowy: Matka pozostawiła dzieci bez opieki na kilka dni

redaktor

Paweł Kobyliński pisze – Coś tu śmierdzi…

redaktor

SKOMENTUJ

» translate page «